Nawet „kolor” prześcieradła stał się przestępstwem

Angel September BAŞAK

W Afganistanie, gdzie Stany Zjednoczone zakończyły 20-letnią okupację i oddały władzę reżimowi talibów, presja na kobiety, które są zmuszane do zniknięcia z życia społecznego, rośnie z dnia na dzień.

Jak wynika z niedawnego śledztwa Human Rights Watch (HRW), w ostatnich tygodniach aresztowano dziesiątki kobiet za noszenie „nieprzyzwoitych” abai.

Według badań HRW talibowie, którzy w sierpniu ubiegłego roku wprowadzili „prawo cnoty”, zabraniając kobietom śpiewania, głośnego mówienia i śmiania się, „aresztowali kobiety i dziewczęta pod zarzutem «niewłaściwych chust na głowę» i stosowali przemoc fizyczną i psychiczną, aby zmusić kobiety do posłuszeństwa”.

KOBIETY SĄ W NIEBEZPIECZEŃSTWIE

Według raportu ONZ zatytułowanego „Gender Alert” opublikowanego 24 lipca, dotyczącego grup przymusowo deportowanych, Iran i Pakistan deportowały od września 2023 roku ponad 2,5 miliona osób. W raporcie zauważono, że masowe repatriacje rozpoczęte jednocześnie przez oba kraje nadwyrężyły i tak już słabą zdolność Afganistanu do pomocy humanitarnej.

W raporcie zauważono, że kobiety i dziewczęta, które są samotne, owdowiałe lub niezamężne, należą do grup najbardziej narażonych na powrót do Afganistanu. W raporcie zauważono, że wiele z tych kobiet i dziewcząt, nie mając gdzie się zatrzymać, naraża się na liczne zagrożenia, w tym handel ludźmi i przymusowe małżeństwa.

Opozycjoniści zostali odesłani

Kobiety deportowane do Afganistanu stwierdziły, że „nie mogły uciec, bo były samotne i nie miały męskiego towarzystwa” i że „firmy transportowe odrzuciły ich wnioski”.

W raporcie wskazano również, że narażeni na niebezpieczeństwo są aktywiści praw człowieka, dziennikarze i osoby, o których wiadomo, że brały udział w protestach wśród osób deportowanych.

***

WYŚLE PRACOWNIKÓW DO TURCJI

Rządzący Afganistanem talibowie podobno przygotowują się do wysłania pracowników do kilku krajów, w tym do Turcji, w celu zmniejszenia bezrobocia i prowadzą rozmowy w tej sprawie. Oprócz Kataru, rozmowy trwają również z Turcją, Arabią Saudyjską, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi (ZEA), Omanem i Rosją.